facebook instagram Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Pisząc artykułu z cyklu „Spacerem po…” namawiam Was do spacerowania właśnie po różnych miastach, by chłonąć ich klimat lepiej niż zza szyby autokaru, czy nie widząc nic w ciemnym tunelu metra od przystanku do przystanku. Przy okazji staram się udowodnić, że czasem nawet tylko jeden dzień wystarczy żeby zrobić sobie pocztówkowe zdjęcia z topowymi atrakcjami zupełnie za darmo. Z Barceloną tak łatwo nie będzie… O ile i owszem da się przebiec słynną La Ramblę,
Wakacje w Hiszpanii często kojarzą się z takimi hasłami jak: Costa Brava, Barcelona, czy Loret de Mar. Z turystycznego punktu widzenia ma to swoje uzasadnianie, bo Loret de Mar jest najczęściej wybieranym kurortem na wakacje na wybrzeżu Costa Brava, a Barcelona to najpopularniejsza w regionie wycieczka. Ale przyglądając się tematowi bliżej okazuje się, że do Barcelony jest zdecydowanie bliżej z Costa Maresme czy Costa Dorada, a pełne turystów i betonowe od hoteli Loret de Mar,
…Kiedy ogląda się pokazy geotermalne w Parku Narodowym Timanfaya, człowiek może poczuć się niepewnie uświadamiając sobie, że kilka metrów pod jego stopami ziemia wrze… Taka jest jednak Lanzarote – wyspa, która swój wygląd całkowicie zawdzięcza zastygłej lawie i wulkanicznemu popiołowi. Odwiedziłem ją dwukrotnie, raz podczas szkolenia z bazy hotelowej, drugim razem prywatnie, przypływając tu Fuerteventury. Polecam odwiedzić tą enigmatyczną wyspę, bo drugie takiej ni
Uwielbiam Hiszpanię za jej różnorodną atrakcyjność, uśmiechniętych i życzliwych ludzi, język, smaczną kuchnię i wiele innych… Ale do tej pory mogłem ją oceniać raczej na podstawie wyspiarskich podróży. Nigdy nie byłem w części kontynentalnej. Okazja do tego trafiła się w połowie października, kiedy wykorzystałem dobrodziejstwo programu lojalnościowego jednego z biur podróży i wymieniłem swoje punkty za sprzedane klientom wakacje, na wycieczkę po Andaluzji. Kiedy o
Jeślibym zrobił plebiscyt na najładniejsze plaże na podstawie moich dotychczasowych wyjazdów, to plaże Fuerteventury byłyby w ścisłej czołówce. Na żadnej innej wyspie nie widziałem tylu kilometrów piasku nad wodą… Rekompensują one mało urozmaicony krajobraz, na który składają się jałowe pustkowia i łagodne pagórkowate szczyty. Roślinności jest tu też jak na lekarstwo. Ale taki już urok tej najstarszej z Wysp Kanaryjskich i drugiej pod względem wielkości w tym arch