facebook instagram Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Cypr – wyspa bogini miłości Afrodyty… Patrząc na szmaragdowy kolor wody i piękne wybrzeże, faktycznie można zakochać się w miejscu narodzenia bogini piękności. Ale kiedy objechałem Cypr po raz pierwszy, to najpierw zakochałem się w jego historii. Ta wyspa jest syntezą wszystkiego, co działo się od zarania cywilizacji, do czasów współczesnych w naszej części świata. Usłyszycie tu wspaniałe mity, zobaczycie pozostałości po dawnych imperiach, poznacie chrześcijańskie dziedzictwo Europy, zachwycicie się gotycką architekturą i orientalnym wpływem ze wschodu i wiele więcej… Zamiast nudnych lekcji historii i studiowania suchych faktów z książek, wyobraźcie sobie siebie, podczas pobytu na Cyprze i posłuchajcie…

Dawno dawno temu…

Pamiętamy z greckiej mitologii, że Kronos – syn Uranosa i Gai, pozbawił swojego ojca genitaliów odcinając mu je sierpem… Te wpadły do morza w okolicach Cypru, gdzie z powstałej morskiej piany, wyłoniła się bogini miłości i piękna Afrodyta… Przypłynęła ona w muszli ciągniętej przez delfiny, odpoczywając na plaży w Palea Pafos (gdzie wzniesiono jej świątynię), a Cypr stał się jej ulubioną wyspą. Siedzę na na klifie z widokiem na skałę Afrodyty i patrzę jak opływają ją kobiety w celu odzyskania dziewictwa. Wszak oprócz mitu o narodzeniu bogini, jest inna legenda, która mówi o tym, że Afrodyta mająca wielu kochanków, po każdej upojnej nocy odbywała w tym miejscu kąpiel, która przywracała jej dziewictwo… Czy pływającym tu kobietom to się udaje? Nie wypadało mi o to pytać… ;)

W miejscu narodzenia bogini miłości.
W miejscu narodzenia bogini miłości.

Rzymskie dziedzictwo: mozaiki, katakumby i nie tylko…

Pozostając w temacie miłości… Spaceruję w słoneczny dzień pośród ruin starożytnego Pafos, gdzie można zobaczyć jedne z najpiękniejszych rzymskich mozaik. Przyglądam się skomplikowanemu labiryntowi, który symbolizuje labirynt, w którym król Minos zamknął swojego groźnego i szpetnego syna Minotaura. Pokonać go miał bohaterski Tezeusz, który ze skomplikowanego labiryntu wydostał się za pomocą nici, ofiarowanej mu przez zauroczoną w nim Ariadne. Kawałek dalej inna mozaika przedstawia scenę kąpieli małego Achillesa w wodach Styksu, dzięki czemu stał on się niepokonanym wojownikiem. Ale troskliwa mamusia Achillesa – Tetyda, chcąc nie utopić synka podczas kąpieli, trzymała go za piętę, która to stała się później jego słabą stroną… Patrząc na tę mozaikę, przypomina mi się scena z filmu Troja, kiedy to Parys (Orlando Bloom) kieruje strzałę w stronę walecznego Achillesa (Brad Pitt), a ta godzi w jego słaby punkt – piętę. Dzięki temu mitowi do dziś, określa się nasze słabe strony - mianem „pięty achillesowej”.

Piękne mozaiki w Pafos.
Piękne mozaiki w Pafos.

Pierwsi Chrześcijanie i Bizantyjskie dziedzictwo.

W ewangeliach w Piśmie Świętym czytamy, że trzy dni po ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa, jego ciało znika z grobu ukazując światu jego boskość poprzez pokonanie śmierci. Innym dowodem zbawczej mocy Chrystusa było wcześniej wskrzeszenie Łazarza. Zaniepokojeni tymi faktami Żydzi, chcąc usunąć dowody boskości Chrystusa, wsadzają Łazarza na dziurawą łódź i wysyłają na Cypr z myślą, by utopić chodzący dowód mocy Jezusa Chrystusa. Ten jednak cudownie dopływa do wyspy, spędzając tam trzydzieści lat do swojej powtórnej śmierci. Pamiątką tego jest kościół Agios Lazaros, w którym znajduje się czaszka świętego, założyciela biskupstwa na Cyprze. W innym kościele wysoko w Górach Trodos, stoję w kolejce do cudownego wizerunku Matki Boskiej, namalowanego przez św. Łukasza Ewangelistę, uważanego za pierwszego portrecistę Matki Chrystusa. Na podstawie jego obrazów, powstały później setki kopi maryjnych wizerunków. Ten, do którego czekam, jest przysłonięty do połowy, bo wg legendy, spojrzenie na niego przez grzesznika powoduje utratę wzroku, a bluźniercom grożą jeszcze gorsze kary… Z Cypru na swoje misyjne podróże ruszali święci Paweł i Barnaba, św. Andrzej apostoł zanim założył biskupstwo w Konstantynopolu, także tutaj był, a św. Helena (matka Konstantyna Wielkiego) zostawiła tu relikwie Krzyża Świętego. W dziesiątkach pięknie malowanych bizantyjskich kościółków na wyspie, można odbyć mistyczną podróż do początków chrześcijaństwa w Europie.

„Cypryjska Częstochowa” – czyli Klasztor Kykkos w Górach Trodos.
„Cypryjska Częstochowa” – czyli Klasztor Kykkos w Górach Trodos.

Średniowieczne zamki, waleczni rycerze i niesforni zakonnicy…

Ponad 1000 lat później po wydarzeniach opisanych wyżej, chrześcijańska Europa organizowała wyprawy krzyżowe, aby odzyskać Ziemię Święta i wiele cennych relikwii od tzw. innowierców. Jednej z takich wypraw przewodniczył Ryszard Lwie Serce, który zdobył Akkę i pokonał wojska Saladyna w bitwach pod Arsuf i Jaffą (Izrael). Ryszard nie zdecydował się na oblężenie Jerozolimy, a zamiast tego podpisał z Saladynem ugodę. W drodze powrotnej na zamku Limassol na Cyprze właśnie, odbył się ślub Ryszarda z księżniczką Berengarią z Nawarry (pochodziła z Hiszpanii). Ponoć wcześniej Ryszard musiał ją odbić od miejscowego księcia Izaka Komnena, którego ścigał przez cały Cypr, a który to ukrywał się w tutejszych zamkach. Choć Cyprowi bliżej do Bliskiego Wschodu niż Europy, to na wyspie można znaleźć znakomite przykłady średniowiecznej architektury, jak: zamki w Górach Kyrenii, kościoły w Nikozji i Famaguście czy opactwa, jak choćby Bellapais, pośród którego krużganków można poczuć się jak bohater powieści „Imię Róży” Uberto Eco. Choć mieszkający tu zakonnicy bogacąc się, szybko zapomnieli o klasztornej regule. Ponoć mnichom nie wystarczała jedna kochanka, a mieli nawet po trzy. Z czasem, by ukryć nierząd, nie przyjmowano nowicjuszy, a braćmi czyniono dzieci zakonników…

Tuż przed zdobyciem Zamku św. Hilariona ;)
Tuż przed zdobyciem Zamku św. Hilariona ;)

Orientalne wpływy i dziedzictwo Turków.

W 1453 r. Mehmed II Zdobywca pokonuje Bizantyjczyków i zdobywa Konstantynopol. W historii świata pojawia się nowe imperium Turków Osmańskich. W następnych latach zdobywa ono kolejne obszary, sięgając w czasach jego apogeum od Maroka po Iran i od Węgier po Jemen. Ostatnią jego zdobyczą był Cypr, który mimo budowy ogromnych twierdz przez Wenecjan m.in. w Nikozji, Kyrenii i Famaguście, zostaje pokonany przez syna Sulejmana Wspaniałego Selima II Pijaka. Ostatnim bastionem chrześcijańskiego Cypru była Famagusta, która obok Pafos, jest moim ulubionym miastem na wyspie. Oblężenie jej przez Turków trwało 10 miesięcy, a z braku dostaw jedzenia podczas oblężenia, głodni żołnierze zjedli ponoć wszystkie koty i szczury… Selim II pokonał Cypr, ale Cypr pokonał także jego… Ponoć upijając się cypryjskim winem comandaria, uderzył głową o posadzkę w swojej łaźni i się zabił. Za życia pił dużo, stąd przydomek „pijak”. Być może winne temu były rosyjsko – polskie geny, odziedziczone po matce Roksolanie, pochodzącej z Lechistanu… Zupełnie inną śmierć dużo wcześniej poniosła Umm Haram, ponoć macocha samego Mahometa. Prorok ostrzegał ją przed podróżą na Cypr. Zginęła spadając z muła i umierając później na skutek komplikacji po tym upadku. Jej mauzoleum znajduje się w pięknie położonym meczecie nad słonym jeziorem w okolicach Larnaki.

Hala Sultan Tekke – miejsce spoczynku mamki Proroka Mahometa.
Hala Sultan Tekke – miejsce spoczynku mamki Proroka Mahometa.

Brytyjska kolonia i współczesne podziały.

Przybywając na Cypr wcale nie trzeba uczyć się greckiego. Mieszkańcy dobrze mówią po angielsku. Trzeba za to przestawić się na ruch lewostronny wynajmując auto. Dlaczego? W połowie XIX w. coraz większą rolę w polityce bliskowschodniej zaczęła odgrywać Wielka Brytania. Ona to w zamian za pomoc Turcji w wojnie z Rosją, dostała Cypr (1878 r.) Dla Brytyjczyków ta strategicznie położona wyspa, była ważnym punktem na trasie szlaków handlowych do Indii zwłaszcza, że kilka lat wcześniej wykopany został Kanał Sueski. Zatem mamy odpowiedź na angielskie akcenty na wyspie. A dlaczego poruszając się po Nikozji miejscami otaczają nas zasieki, barykady i aby przejść do innej części miasta, potrzebujemy paszportu lub dowodu? Ponieważ mimo uzyskania niepodległości przez Cypr w 1963 r., nie udało się złagodzić napięć między mieszkającymi tu od lat Grekami i Turkami. Po licznych zamach i uciskaniu tureckiej ludności, armia turecka zajęła północną część wyspy, tworząc do dziś nieuznawane przez świat państwo: Turecka Republika Cypru Północnego. Jak to najczęściej bywa, winne wszystkiemu były rozgrywki polityczne na górze, przez co do dziś, cierpią niewinni ludzie na dole… To przykra refleksja, o której zawsze myślę, przekraczając Zieloną Linię w Nikozji, jedynej na świecie stolicy, podzielonej pomiędzy dwa kraje. Ale żeby na koniec nie było tak smutno, to plusem tego jest choćby to, że po jednej stronie u Greka zjecie kleftiko (pyszne żeberka z jagnięciny z ziemniakami), popijając to zivaniją (lokalna wódeczka z winogron), natomiast kawałek dalej u Turka, zakosztujecie smacznej pide (turecka pizza), popijąc ją ayranem (słonym jogurtem).

Zabytkowe ulice Nikozji.
Zabytkowe ulice Nikozji

Tym oto sposobem przelecieliśmy przez jakieś 3000 lat historii ;) . Bo Cypr to fascynująca podróż przez historię i muzeum pod gołym niebem. Można tu obejrzeć zabytki z czasów prehistorycznych, klasyczne greckie świątynie, rzymskie teatry i wille, bizantyjskie kościoły i monastyry, zamki krzyżowców, gotyckie katedry, weneckie fortyfikacje, muzułmańskie meczety i brytyjską architekturę kolonialną. Przyjedźcie na Cypr, aby zobaczyć wyspę, która od wieków była mostem pomiędzy wschodem i zachodem, łącząc różne kultury, religie i style życia. Z pewnością będziecie oczarowani jej historią, która przemawia tu na każdym kroku…